poniedziałek, 18 lutego 2013

Budujemy IGLOOOOO ....

Przebojem minionego weekendu jest śnieżna budowla, którą - wspólnymi siłami - zbudowali R., Mała M. i tata. Przez dwa dni godzinami szuflą i malutkimi łopatkami ładowali śnieg do dwóch plastikowych pudeł, które stanowiły formę do tworzenia równych, śnieżnych brył. ALE była ZABAWA!

Nie przeszkadzał im chłód ... Łącznie spędzili na dworze około 8 godzin. Ja, przyznam, miałam niewielki udział w owym budowaniu, ale ktoś musiał wykarmić małych budowniczych igloo i zadbać o komplety odzieży na zmianę!!!

Jedna z ponad setki śnieżnych cegieł ...
Zbudowanie całości wymagało ułożenia okołu 12 warstw lodowych brył ... Dzieci ładowały śnieg, a tata - kładł owe śnieżne cegły formując najpierw podstawę igloo, a następnie kolejne jego warstwy. Jedno pudło nie wytrzymało naporu śniegu i rozpadło się. Drugie też już niedługo śnieg nosić będzie :-)

Nasza forma ...

 Dzieci dzielnie wspierały tatę w budowaniu igloo. Tak im się spodobała ta zabawa na świeżym powietrzu, że nikt nie miał ochoty wracać do domu. Właściwie wracali tylko na moment, by zjeść coś ciepłego i przebrać mokre ciuchy.

Początki budowy ...
Po kilku godzinach pracy śnieżne mury pną się do góry ... Ze względu na późną porę musieliśmy przerwać budowanie i poczekać aż do niedzielnego przedpołudnia.

Tyle udało się zbudować w sobotę (4 godziny pracy)

Podziwiałam ich za wytrwałość. Aż się wierzyć nie chce, że postawienie takiego igloo może zabrać aż tyyyyle godzin. Ale jaka FRAJDA!


Jeszcze nie jest gotowe, ale coraz bliżej końca ...
Wczoraj ,,nasza ekipa'' kontynuowała prace aż do późnych godzin wieczornych. Zrobili nawet nadproże, a w środku R.  ulepił ze śniegu tron dla odwiedzających :-). Na znak zakończenia budowania na szczycie igloo, zatknięto pokaźny badyl :-) Igloo gotowe, ale wieczorne fotki nie wyszły najlepiej. Dziś zrobię fotkę ukończonego dzieła i zamieszczę właśnie tutaj!!! Może na fotce aż tak wspaniale się nie prezentuje się owa budowla, ale z bliska robi wrażenie ... tym bardziej, że osoba dorosła może spokojnie stać w środku bez konieczności zniżania się!!!

DLA MNIE owo IGLOO to HIT WEEKENDU!!! Brawo dla jego pomysłodawców i budowniczych!



W przerwach cala ,,trójca'' ulepiła bałwana. ... Mój udział ograniczył się jedynie do przyniesienia marchewki i wetknięcia jej w stosowny otwór:-)



Ogromnie mi się podoba wyraz jego twarzy:-)
A tak prezentuje się ów jegomość w całości ...


Niestety nie dotrwał do dziś, w przeciwieństwie do igloo, które dalej cieszy nasze oczy :-)

Pozdrawiamy ...




Brak komentarzy: