czwartek, 10 stycznia 2013

Powrót do szkoły ...

Dziś powrót do szkoły po dłuższej przerwie i zaraz zabrakło czasu na zaplanowane zajęcia ... Ale cóż. Samo życie! Udało się nam jednak zapełnić dzień atrakcjami. W drodze powrotnej ze szkoły odwiedziliśmy księgarnię, gdzie Mała M. pochwaliła się, że ona już umie czytać! Zaraz też dodała, że po angielsku to ona też już czyta .... No cóż, wybujała fantazja nieco:-). Prawdą jest, że z każdym dniem czytanie sylabek idzie nam coraz lepiej. Dziś usiadła i zaraz z rana przeczytała mi na głos trzy książeczki ,,Kocham czytać''. Na jej życzenie rozpoczęłyśmy także nową ... z W i F. Tu, choć materiał nowy, szło jej świetnie.

Po odwiedzeniu księgarni moje pociechy chciały zaspokoić swój czytelniczy głód. W pobliskiej bibliotece spędziliśmy dobrą godzinkę wyszukując kolejnych 19 książek (7 już dziś przeczytaliśmy!). Mała M. najchętniej jednak siadała na stanowiskach odsłuchowych, by posłuchać nagrań ,, Czerwonego Kapturka''. Najpierw słuchała ona, a potem jej pluszowy piesek ..... Z trudem odciągnęłam ją stamtąd!

Po wyjściu z biblioteki Mała M. nie chciała wejść do wózka, gdyż pragnęła spacerować ze swym łaciatym czworonogiem wzbudzając sensację przechodniów. Jedni reagowali bardzo sympatycznie i pytali, czy nie gryzie!!! Dobrze, że są jeszcze ludzie, którzy w tym pośpiechu życia codziennego potrafią takie małe dziewczynki z pluszowym pieskiem na sznurku dostrzec.

R. też miał dziś swoje miłe chwile. W księgarni mógł usiąść wygodnie i przejrzeć sobie na spokojnie grubą księgę przygód MacQueen'a, a potem w bibliotece również wybrał dla siebie kilka ciekawych pozycji. Ponadto ze szkoły przyniósł dziś ,,Dyplom Mistrza Głoskowania'', sprawiając nam ogromną radość. Jestem z niego DUMNA!


Tyle na dziś ... Do miłego usłyszenia!



Brak komentarzy: