niedziela, 26 kwietnia 2015

Mała M. rysuje:-)

Rysować dzieci lubią, a mnie najbardziej cieszy, że od pewnego czasu nasza pięciolatka sama garnie się do rysowania. Ostatnio rozbawiła mnie odrysowanymi z szablonów zwierzakami, którym domalowała długie włosy i inne ozdoby twierdząc, że teraz wyglądają WIOSENNIE!!!

Wiosenne zwierzaki Małej M.
Rozbawił mnie widok kotka o zielonych ślepiach..


... i kurczaczka z kokardką na głowie. Ach ta dziecięca fantazja!!!


Wcześniej sama musiałam raczej zachęcać Małą M. do rysowania, a teraz bierze kartkę i kreśli kreski na białej kartce. Przestała już rysować dzidziusie i dziecięce wózeczki. Teraz o wiele częściej rysuje zwierzęta, a także ludzi ...

Na placu zabaw...
Ostatnio, gdy odbierałam Małą M. z zerówki, dostałam obrazek przedstawiający dzieci na placu zabaw. Najbardziej rozbawiły mnie owe rozwiane na wietrze włosy:-) Widzę, że rysowanie zaczyna coraz bardziej podobać się naszej pięciolatce.


Wczoraj zaraz po wstaniu z łóżka sięgnęła po, zakupioną w ferie w Krakowie, książkę ,,Jak rysować''*.
Zajrzała na jedną z pierwszych stron i zaczęło się wielkie rysowanie mieszkańców wiejskiej zagrody. W mig na kartce pojawiła się kura,


a za nią m.in. krowa


i prosiak.


Nasza pięciolatka wykazała się nie lada cierpliwością, wymazując nieudane kreski... aż do momentu, gdy sama zdecydowała, że dosyć próbowania:-)



Dziś też rano sięgnęła po inną pozycję przeznaczoną dla małych artystów zatytułowaną ,,Wesołe zadania do rysowania''** Za chwil kilka z kartki spoglądali na mnie: kot ... i pies.


Choć ostatnio głównym zajęciem dnia Małej M. jest zabawa w panią przedszkolankę to na szczęście rysowanie też jest atrakcyjnym zajęciem. Ogromną radość sprawił mi w niedzielne przedpołudnie widok drogi, pełnej wzniesień, i sunącego po niej auta. To pierwsze takie dzieło w artystycznej karierze:-) Małej M.

Auto pokonuje wzniesienia!!! Rewelacja jak dla mnie:-)
R. ostatnio mniej rysuje, choć dziś rano korzystając z podpowiedzi w książce ,,Jak rysować'' zaczął tworzyć krajobraz z rybką:-)

Wzorzysta rybka naszego R. 
Ostatnio znacznie częściej konstruuje z klocków lego. Prawie co dzień pojawia się jakaś nowa maszyna. Nie nadążam z uwiecznianiem ich na fotografiach:-) Wczoraj na stole w kuchni wylądował samolot X-Wing,


R. nasz domowy konstruktor nie próżnuje:-)

a dziś od trzech godzin trwają prace nad budową Sokoła Millenium z ,,Gwiezdnych Wojen''.

Tyle na dziś!!! Do miłego usłyszenia!!!

*,,Jak rysować'', Firma Księgarska Olesiejuk, Ożarów Mazowiecki, 2012
**,,Wesołe zadania do rysowania'', Firma Księgarska Olesiejuk, Ożarów Mazowiecki, 2013

Brak komentarzy: