Rzadko się zdarza, że sadzam moje pociechy przed TV, żeby znaleźć chwilkę na swoje zajęcia. Jeśli taka sytuacja ma miejsce, to włączam coś co znam, czyli stare dobre bajki animowane w stylu ,,Krecik'', ,,Reksio'', ,,Bolek i Lolek'', bądź coś nieco dłuższego (tak na jakieś 20-15 minut), czyli np. ,,Domisie''. Dziś wybrałam ów drugi wariant, a dokładniej najnowszy odcinek pt. Chciałbym być już dorosły.
Moje pociechy zasiadły przed TV i zasłuchały się w piosenki. Niektóre już im dobrze znane w wykonaniu Misia i Margolci. R. słuchał i nic nie mówił, a twarz nie zdradzała jakichś szczególnych emocji. Mała M. zaś miała wypieki na twarzy, bo Pysia i Amelcia zakładały .... buty na obcasach!!! HIT nad HITY! Muszę koniecznie ten odcinek zobaczyć z nimi.
Dzieci bajkę obejrzały, zajęliśmy się różnymi sprawami ... ale, jak się potem okazało, temat dorosłości najwyraźniej zainspirował Małą M. i zachęcił do rozmyślań. Chodziła po mieszkaniu i nuciła sobie:
Dorośli są nieznośni!!!!
Śmiesznie to brzmiało w ustach naszej (prawie) czterolatki.
Ale to jeszcze nic. Temat ją nurtował dalej, bo ni stąd ni zowąd w kuchni zwierzyła mi się, że:
Mamoooo, ja najbardziej chcę zostać księżniczką, ale .... nie chcę mieszkać w pałacu ...
Tak, o tym pałacu nam już wcześniej wspominała, ale dziś znacznie rozwinęła ów wątek. Oto on:
... bo nie chcę do moich pań mówić: służące ... bo chcę wszystko SAMA zrobić.
Chcę mieszkać w domu z MAMĄ.
Nie ukrywam, że ostatnia część wypowiedzi najbardziej mnie ucieszyła!!!
To jednak nie koniec przemyśleń Małej M. w tym temacie ... Kilka chwil później usłyszałam:
Jak ja będę dorosła to nie pójdę do pracy. KUPIĘ sobie LIZAKA i PÓJDĘ NA SPACER!
Widzę, że temat dorosłości bardzo ją zaciekawił i skłonił do dalszych rozważań. Dziś także słyszałam, jak Mała M. mówiła do Babci:
Babciu, zobacz, jakie ja mam wielkie cycuchy (!). Mama mi je urodziła!!!
Inne zasłyszane wypowiedzi Małej M. o dorosłości i starości też są warte uwagi. Wczoraj widziała tatę moczącego się w wannie i oświadczyła nam:
Jak ja już będę duża, a wy (RODZICE) będziecie mali, to będę Wam co dzień robić taką kąpiel!!!
Ale się uśmiałam słysząc te słowa.
Na koniec jeszcze dwa inne hasła w temacie dorosłości
Podczas zabawy z lalkami Mała M. mówi do nich:
Dzieci, wy nie decydujecie, czy mam spać czy nie. Wy jesteście za mali. Ja jestem duża. Mogę już decydować!!!!
No i moje hasło, które usłyszałam jakiś czas temu i zapomniałam zamieścić tutaj, a w nim też o dorosłości mowa.
Mała M. przymierza jakiś za mały bucik i mówi:
NÓŻKA JUŻ DOROSŁA ... (Hmmm) ZA CIASNE JAK ULAŁ!!!!
To zdecydowanie moje HASŁO DNIA.
Kończę i do miłego usłyszenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz