Po serii relacji o zwiadowczych zabawach Małej M. i R. pora na kilka anegdotek, bo pamięć krótka, więc lepiej zapisać :-) Oto ostatnie powiedzenia naszej (już) pięciolatki:
1) O ślimaku ...
Bawimy się na grobli. Nagle Mała M. na trawie (w bazie pod lipą) znajduje ślimaka. Przygląda mu się uważnie z każdej strony. Próbuje karmić trawą. Nagle przerywa zabawę i woła:
Mamo, a czy ślimak ma ... ŚLUZĘ?
Tłumaczę, że nie śluzę, ale że wydziela śluz, żeby nie poranił się wędrując :-)
Mała M. wysłuchała mnie z uwagą, po czym odrzekła:
Jak ten Pan Bóg to mądrze wymyślił!!!!
Wprawiła mnie w podziw tym stwierdzeniem!!!
2) Mama w ramce ...
Niedawno podczas porządków znalazłam swą fotografię z czasów, gdy nosiłam rozmiar 38... , a włosy miałam bardziej blond:-). Małej M. tak bardzo spodobała się mama na tej fotce, że przez długi czas nosiła ten obrazek w ramce i przypatrywała się ,,tamtej'' mamie. Potem postawiła ową fotografię na biurku taty, a gdy tylko wszedł do domu, rzekła:
Tato, to ja tam postawiłam to zdjęcie mamy w ramce. Teraz, Tato, masz przez cały rok uśmiechać się do mamy!!!
Dziś też, gdy zobaczyła, że tata przestawił ramkę, rzekła:
Chcę, żebyś zawsze na nią patrzył, jak była kiedyś ....
3) Z Mamą ...
Ostatnio Mała M. chcąc podkreślić, jak bardzo kocha swą mamę, rzekła:
Normalnie WYTRZYMAM z Tobą do końca życia!!!!
4) Materiał na męża?
R. od rana nie bardzo chciał słuchać mamy i jego zachowanie budziło pewne zastrzeżenia. Zniesmaczona taką postawą brata Mała M. zapytała mnie:
Mamo, nie wiem na jakiego R. wyrośnie męża???
Bardzo mnie rozbawiła swym pytaniem :-)
5) Język ...
Jedziemy autem ...Nagle Mała M., słysząc - padające z ust taty - słowa
.... co można i co nie można ...
poprawiła tatę:
Mówi się, co można i CZEGO nie można :-)
Ależ z niej purystka językowa:))) No, ale ona tyle od lat czyta, że błędy wyłapuje w mig.
6) Mieć pięć lat - poważna rzecz:-)
Dzień po urodzinach Mała M., wychodząc z placu zabaw, pyta:
Mamo, to ja już mam 5?
Odpowiadam, że TAK. Na co słyszę z ust mojej pięciolatki:
Ty, mnie, Mamo, nie załamuj!!!!!
7) Zawroty ...
Mała M. chętnie bierze udział w wyścigach autek R. Ze starszym bratem ciężko wygrać, jak i ciężko dotrzymać mu kroku. W pewnym momencie Mała M. woła:
Nie jedź tak szybko, bo dostanę zawrotów .... kręgosłupa!!!
8) Porządki - ciężka sprawa :-)
Dziś sprzątam balkon, a Mała M. chce mi pomóc i prosi o zmiotkę. Pracy swojej jednak nie wykonała zbyt dokładnie. Zwracam jej uwagę, że ma jeszcze w jednym miejscu posprzątać, a ona mi na to:
Nie będę się TRUDZIĆ!!!!
Ręce mi opadły ... Skąd ona te swoje powiedzonka bierze?!!!
Mam nadzieję, że choć jedna z anegdotek wprawiła wszystkich, Drogich Czytelników, w dobry nastrój!!!!
Do miłego usłyszenia:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz