Przebojem minionego weekendu jest śnieżna budowla, którą - wspólnymi siłami - zbudowali R., Mała M. i tata. Przez dwa dni godzinami szuflą i malutkimi łopatkami ładowali śnieg do dwóch plastikowych pudeł, które stanowiły formę do tworzenia równych, śnieżnych brył. ALE była ZABAWA!
Nie przeszkadzał im chłód ... Łącznie spędzili na dworze około 8 godzin. Ja, przyznam, miałam niewielki udział w owym budowaniu, ale ktoś musiał wykarmić małych budowniczych igloo i zadbać o komplety odzieży na zmianę!!!
|
Jedna z ponad setki śnieżnych cegieł ... |
Zbudowanie całości wymagało ułożenia okołu 12 warstw lodowych brył ... Dzieci ładowały śnieg, a tata - kładł owe śnieżne cegły formując najpierw podstawę igloo, a następnie kolejne jego warstwy. Jedno pudło nie wytrzymało naporu śniegu i rozpadło się. Drugie też już niedługo śnieg nosić będzie :-)
|
Nasza forma ... |
Dzieci dzielnie wspierały tatę w budowaniu igloo. Tak im się spodobała ta zabawa na świeżym powietrzu, że nikt nie miał ochoty wracać do domu. Właściwie wracali tylko na moment, by zjeść coś ciepłego i przebrać mokre ciuchy.
|
Początki budowy ... |
Po kilku godzinach pracy śnieżne mury pną się do góry ... Ze względu na późną porę musieliśmy przerwać budowanie i poczekać aż do niedzielnego przedpołudnia.
|
Tyle udało się zbudować w sobotę (4 godziny pracy) |
Podziwiałam ich za wytrwałość. Aż się wierzyć nie chce, że postawienie takiego igloo może zabrać aż tyyyyle godzin. Ale jaka FRAJDA!
|
Jeszcze nie jest gotowe, ale coraz bliżej końca ... |
Wczoraj ,,nasza ekipa'' kontynuowała prace aż do późnych godzin wieczornych. Zrobili nawet nadproże, a w środku R. ulepił ze śniegu tron dla odwiedzających :-). Na znak zakończenia budowania na szczycie igloo, zatknięto pokaźny badyl :-) Igloo gotowe, ale wieczorne fotki nie wyszły najlepiej. Dziś zrobię fotkę ukończonego dzieła i zamieszczę właśnie tutaj!!! Może na fotce aż tak wspaniale się nie prezentuje się owa budowla, ale z bliska robi wrażenie ... tym bardziej, że osoba dorosła może spokojnie stać w środku bez konieczności zniżania się!!!
DLA MNIE owo IGLOO to HIT WEEKENDU!!! Brawo dla jego pomysłodawców i budowniczych!
W przerwach cala ,,trójca'' ulepiła bałwana. ... Mój udział ograniczył się jedynie do przyniesienia marchewki i wetknięcia jej w stosowny otwór:-)
|
Ogromnie mi się podoba wyraz jego twarzy:-) |
A tak prezentuje się ów jegomość w całości ...
Niestety nie dotrwał do dziś, w przeciwieństwie do igloo, które dalej cieszy nasze oczy :-)
Pozdrawiamy ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz