Trochę brakowało mi jakiegoś wspólnego wyjazdu na łono natury, ale jak mama nie zaplanuje to raczej nic samo się nie stanie:-) Widocznie takie dni wolne od planów też są potrzebne... Udało nam się jedynie zabrać dzieci rowerkami do pobliskiej stadniny koni, a potem zasiąść nad brzegiem rzeki i schrupać kupione w sklepie za naszymi plecami pyszne francuskie ciastka z wiśniami... Po drodze udało nam się nawet wypatrzeć bocianie gniazdo. Ależ tam tłoczno:-)
Na zakończenie dnia zabrałam naszą pięciolatkę na wieczorną Mszę św., a moich panów poprosiłam o przygotowanie kolacji. O dziwo, po powrocie czekały na nas pyszne hot dogi z przypieczonej bułki z szynką, sałatą, ogórkiem i ... twarogiem. Mniam... Choć połączenie składników mało standardowe, a i w lodówce natychmiast stopniały zapasy, nic nie mówiłam, ciesząc swe podniebienie podaną pod nos kolacją!!!
Początek tygodnia też nie wyróżniał się specjalnie ... Szkoła, zakupy, porządki w domu (przed południem) oraz pomoc w przygotowaniu się naszego ośmiolatka do całorocznego testu z języka niemieckiego (wieczorem). Niby nic poważnego, bo oceny już raczej wystawione, ale z powodu częstych wizyt u lekarza opuszczaliśmy lekcje nauki języka naszych zachodnich sąsiadów, stąd wolałam popracować trochę przed tym testem. Z tego też powodu dzień też przeleciał szybciuteńko. Nawet na czytanie jakoś zabrakło czasu.
Tablica Małej M. |
Pilna uczennica Małej M. |
Dzień - noc - wykład nr 1:-) |
Praca młodej nauczycielki okazała się jednak bardzo wyczerpująca i po obiedzie Mała M. musiała się zdrzemnąć na jedyne 2 h. Taka mała, a już wie, że to wyczerpujący zawód:-))))
Tym optymistycznym akcentem kończę ów krótki poniedziałkowy wpis ... Do miłego usłyszenia!!!
P.S. Weekendowa anegdotka ... Podczas porządków Mała M. znalazła fotkę ślubną .... Pobiegła do taty i rzekła:
,,ZOBACZ jak wtedy KOCHAŁEŚ MAMĘ!!!!''
Aż mi się łza w oku zakręciła z wielu względów ... :-(
Potem jeszcze dodała:
,,Teraz też musisz ją tak kochać, bo to Twoja żona!!!!''
Jakaż ta nasza pięciolatka MĄDRA... Chyba dłuższy komentarz jest tu zbędny ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz